Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2025

Choinka mimo wszystko

Obraz
Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia są już drugimi, które przeżywam, wciąż zmagając się z chorobą nowotworową. Tym razem jest we mnie więcej spokoju — choć ciało nadal przypomina o wszystkim, co przeszło. Skutki chemioterapii, radioterapii oraz kolejnych wlewów Kadcyli wciąż dają o sobie znać. Są dni lepsze i gorsze, ale nauczyłam się z nimi żyć — krok po kroku, z większą uważnością na siebie. Mimo że często czuję się słaba, dziś udało mi się zrobić coś bardzo ważnego — ubrałam choinkę. Zrobiłam to tak wcześnie, bo wiem, że dzień przed Wigilią znów będę w drodze do szpitala w Zielonej Górze. To kolejny taki wyjazd, jeden z wielu na drodze, która nauczyła mnie planować wszystko inaczej niż kiedyś — z wyprzedzeniem, z pokorą i z myślą o własnych siłach. Prawdziwy, żywy świerk stanął w moim domu jak cichy znak, że święta przyjdą mimo wszystko — nawet jeśli ich przedsmak miesza się z zapachem szpitalnych korytarzy i zmęczeniem długiej drogi. Przez lata sama robiłam świąteczne ...

Świąteczne dekoracje

Obraz
Grudzień w tym roku przyszedł spokojnie — bez śniegu, bez mrozu i bez tego cichego skrzypienia pod butami, które zwykle kojarzę z zimą. Za oknem wciąż dominują kolory późnej jesieni, a mimo to, kiedy spojrzałam na kalendarz, poczułam znajome poruszenie. Do Bożego Narodzenia zostało już tylko 18 dni. Tak niewiele, a jednak wystarczająco, by coś we mnie zaczęło się budzić — ta delikatna, świąteczna radość, która przychodzi każdego roku, niezależnie od pogody. Odłożyłam kubek z herbatą i podeszłam do szafy w pokoju. Na najwyższej półce czekało na mnie pudło, które wyciągam zawsze o tej porze. Ciężkie, pełne ozdób, wspomnień, zapachów i drobnych historii, które dzieją się tylko wtedy, gdy tworzę coś własnymi rękami. Ostrożnie otworzyłam wieko i od razu poczułam znajomy zapach żywicy, suszonych pomarańczy i drewna. W środku leżały moje dekoracje z poprzednich lat, a tuż obok — dwa tegoroczne wianki z jutowej wstążki. Każdy z nich zrobiłam własnoręcznie. Dodałam do nich po dwa dr...